Na Sycylię wybierałem się przez kilka lat i zawsze coś stawało na drodze. W końcu, dopiero w 2025 roku udało się uciec z zimowej aury w Polsce, aby po krótkim, acz przyjemnym locie znaleźć się na sycylijskiej ziemi. Ziemi ciepłej, pachnącej pomarańczami i cytrynami,...

czytaj dalej